Stavros

Gość

Witam Was serdecznie!
Część członków klanu miała okazję mnie już poznać, jednak nieładnie z mojej strony było by nie przedstawić się w Waszych księgach pozostałym członkom Aniołów.
Coś o sobie:
Krąg: 73
Profesja: Spellhowler
Kilka innych postaci, nieaktywnych w sumie stworzonych tylko po to aby uciec od monotonni gry magiem CDL,BTM,CDL,BTM (dla nie wtajemniczonych to są dwa skille z czego jeden zabija na raz drugi odnawia mane).
Mój poprzedni klan chyba umiera śmiercią naturalną. Po ostatniej wojnie frekwencja spadła radykalnie, ludzie przestali sie pojawiać.
Pętając sie samotnie po rynku w Giran wiele razy widziałem młodych członków klanu z ciekawym czerwono-białym herbem ( daaawno temu nalezałem do klanu z identycznym herbem)
Zacząłem sie Wam przyglądać a szczególnie Vartenowi, jego doświadczenie rosło coraz to nowszy sprzet cały czas szukał gdzies druzyny.
Po ilości postaci przenikajacych mi gdzieś w tłumie handlarzy z herbem Aniołów wywnioskowałem ,że klan jest aktywny i pozwoliłem sobie dokonać rekonesansu. Po krótkiej, rzeczowej rozmowie ze śliczną Yverett dołaczyła do Was Lhara.
Zobaczyłem grupe aktywnych i pełnych zaangażowania młodych klanowiczy nękanych wojna z bardziej doświadczonym( lvl)przeciwnikiem , któremu widać sprawiało przyjemność pastwienie sie nad Aniołami w wieku 4x sami bedąc ponad 6x
Czas to zmienić.
Stąd decyzja o przyłaczeniu do Was w miejsce Hołkaja (Lhary)maga.
Postanowiłem również zaprosić swoich przyjaciół aby dołaczyli do Aniołków. Detherok i Navean, pewnie już zdązyliście ich poznac.
Ot cała historia..chyba sie rozpisałem za bardzo ale to umnie normalne..zawsze duzo bazgram.

Z wyrazami szacunku wszystkich Aniołów
Stavros

VartenAelser

Witamy was w naszych szeregach, niech żyję się wam dobrze z nami. <skłonił się lekko i zaprosił nowo przybyłych do rezydencji >